Wydaje się, że po szalonym wzroście cen za nowe mieszkania, a potem po gwałtownym załamaniu się sprzedaży i cenowych obniżkach, sytuacja powoli stabilizuje się. Nie oznacza to nagłego zwrotu w mieszkaniowych kredytach bankowych. Utrudnienia, które banki wprowadziły dla kredytobiorców obowiązują nadal, tysiące mieszkań czeka na nowych właścicieli, a wiele osób rezygnuje ze starań o kredyt mieszkaniowy, zadowalając się wynajmem mieszkania. Kończy się program rządowy ‘rodzina na swoim’, a nie ma żadnych nowych propozycji. Co z tego więc, że mieszkania są, ale nadal dla młodych ludzi i większości społeczeństwa nie będą one dostępne. Jeżeli mówimy o stabilizacji rynku mieszkaniowego, to oznacza, że stabilizuje się on pod względem cen mieszkań, ale absolutnie nie w relacji kupno – sprzedaż. Czy zatem nie można uprościć procedur przyznawania kredytów? Miesięczny czynsz za wynajmowane mieszkanie niejednokrotnie przekracza ratę spłaty kredytu. Może więc pozwolić ludziom mieszkać na swoim, zamiast dawać dobre zarobki wynajmującym mieszkania.

cegos.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here