Kobiety, które rodzą dziecko, mają duży dylemat – jak długo zostać z dzieckiem w domu. Z jednej strony istnieje poczucie matczynego obowiązku, a także rodzi się przywiązanie do dziecka, z drugiej strony – szybkie tempo życia i ambicje zawodowe zmuszają do zastanowienia się, czy nie warto wrócić do pracy.

Aby podjąć świadomą decyzję, należy przede wszystkim poznać swoje prawa i obowiązki. Kobiety w ciąży, młode matki, a także matki karmiące mają szereg przywilejów. Niestety trzeba pamiętać, że pracodawca jest zmuszony ich przestrzegać jedynie w momencie istnienia umowy o pracę. Na ten moment pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży.

Nawet jeśli umowa jest terminowa i miałaby wygasnąć przed rozwiązaniem, to pracodawca jest zmuszony przedłużyć ją do dnia porodu. W momencie kiedy umowa rozwiąże się po porodzie, pracodawca wypłaca nam zasiłek macierzyński, następnie ten obowiązek przejmuje ZUS. Jest również gwarantowana suma zasiłku w kwocie 1000 zł, dla kobiet, które osiągają niższy dochód lub wcale go nie osiągają – z takiego rozwiązania mogą się cieszyć np. studentki, a także panie zarejestrowane jako bezrobotne w urzędzie pracy.

Kobieta musi zadeklarować, czy chciałaby być na zasiłku przez rok czasu, czy pół roku. W tym drugim przypadku może zmienić zdanie i przejść na zasiłek rodzicielski. W przypadku zadeklarowania pobierania zasiłku przez rok, kobieta dostaje 80% zasiłku. W przypadku wybrania półrocznej przerwy od pracy – wypłacane jest 100% zasiłku, a w przypadku, gdy jednak kobieta zechce przedłużyć zasiłek – w kolejnych miesiącach będzie to 60%. W efekcie w obu przypadkach kobieta dostanie tyle samo.

Wiele kobiet zadaje sobie pytanie, czy na macierzyńskim można pracować

mama

Odpowiedź jest po części twierdząca, jednak dużo zależy od formy umowy. Jest to duże udogodnienie dla młodych mam, ponieważ na zasiłku rodzicielskim mogą powrócić do obecnego pracodawcy – jeśli umowa nadal trwa, lub zacząć współpracę z nowym – jeśli umowa została zakończona. Mogą również otworzyć własną działalność gospodarczą. Warto rozważyć szybszy powrót do pracy, ponieważ na młodą mamę czeka wiele udogodnień.

Nie należy zapominać, że pracodawca nie może zmusić kobiety do wyjazdu w delegację, a także nałożyć na nią obowiązku pracy po godzinach. Dodatkowo młoda mama może wnioskować o godzinę przerwy na karmienie piersią. To, w jaki sposób ta godzina zostanie rozdysponowana, w dużej mierze zależy od pracodawcy. Mogą to być dwie półgodzinne przerwy w trakcie dnia, lecz także możliwość wyjścia z pracy godzinę wcześniej lub godzinę później.

Nie ma terminu, który by nakazywał zakończenie korzystania z tego uprawnienia – mama może przynosić zaświadczenia od lekarza, że karmi, nawet jeśli dziecko ma 2 czy 3 lata. Nie należy jednak zapominać o tym, że w niektórych firmach będzie to spore utrudnienie dla pracodawcy – bez potrzeby nie należy więc wykorzystywać tego uprawnienia i mieć na uwadze również dobro pracodawcy.

Najbardziej korzystną sytuacją jest, jeśli młoda mama chce rozpocząć pracę u nowego pracodawcy w trakcie trwania zasiłku. Warto pamiętać o tym, że jeśli od początku zakładamy, że wracamy po pół roku do pracy, to i tak lepiej zasiłek przedłużyć. W sytuacji podpisania umowy z nowym pracodawcą wciąż będzie wypłacany zasiłek.

W efekcie młoda mama będzie miała więcej środków na wychowanie dziecka. W przypadku powrotu do swojego pracodawcy sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ponieważ mama nie może powrócić do pracy wcześniej niż po upływie 20 tygodni, później wymiar urlopu rodzicielskiego jest zmniejszany, a ona może pracować w niepełnym wymiarze godzin.

na macierzyńskim

Niekiedy mamy są zmartwione, że straciły pracę, bo pracodawca nie chce przedłużyć z nimi umowy. Warto jednak porozmawiać z pracodawcą, czy nie byłby możliwy powrót po pół roku od porodu. Doświadczony pracownik, który umie wykonywać swoje obowiązki, jest zawsze potrzebny.
Mamie taka ugoda mogłaby się opłacić, ponieważ nie będzie musiała rezygnować z zasiłku, który pobiera. W tym przypadku dawny pracodawca traktowany byłby, jako nowy pracodawca, ponieważ umowa wygasła. Wypłacane by zatem było 60% zasiłku, co stanowi dodatkowy zastrzyk gotówki przez kolejne 6 miesięcy.

Polskie prawo dotyczące zasiłków i świadczeń rodzinnych jest skomplikowane. Warto zapoznać się z przepisami, aby nie przeoczyć żadnego terminu, ponieważ później korzystne załatwienie swojej sprawy, może być niemożliwe. Infolinia ZUS, a także wsparcie mailowe działa dość sprawnie – warto więc dowiedzieć się wszystkiego przed porodem.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here